„Ile razy usłyszysz, jak zegar bije trzecią godzinę, zanurzaj się cała w miłosierdziu Moim, uwielbiając i wysławiając je; wzywaj jego wszechmocy dla świata całego, a szczególnie dla biednych grzeszników” (Dz. 1572).

Te słowa Pana Jezusa do św. s. Faustyny, a przez nią do każdego z nas, dały początek tradycji odmawiania Koronki do Bożego Miłosierdzia przez członków scholii parafialnej, kiedy to po każdej z sobotnich prób klękali przed Najświętszym Sakramentem ok. godziny 15.00, by zakończyć swe spotkanie modlitwą, o którą prosił Pan Jezus.

Zwyczaj ten zrodził się krótko po Misjach Bożego Miłosierdzia, które w naszej parafii trwały od 15 do 22 listopada 2003 roku. Od tej chwili w każdą sobotę, gdy tylko zbliżała się Godzina Miłosierdzia, do kościoła przychodziło coraz więcej osób, by przyłączyć się do chwalącej Boga śpiewem i modlitwą młodzieży.
Poprzez lata spotkania nabierały coraz bardziej rozbudowaną formę, zawsze jednak zachowane były stałe elementy, a zwłaszcza Koronka do Bożego Miłosierdzia, które miały wszystkich zebranych przenieść duchowo na Golgotę, by być z naszym Zbawicielem w Godzinie Jego Konania.

„W godzinie tej uprosisz wszystko dla siebie i dla innych; w tej godzinie stała się łaska dla świata całego – miłosierdzie zwyciężyło sprawiedliwość. (…) Zdrój miłosierdzia mojego został otwarty na oścież włócznią na krzyżu dla wszystkich dusz – nikogo nie wyłączyłem. (…) Łaski z mojego miłosierdzia czerpie się jednym naczyniem, a nim jest ufność. Im dusza więcej zaufa, tym więcej otrzyma” (Dz. 1182; 1578).

Te słowa Pana Jezusa stały się kluczem dla czcicieli, którzy z ufnością, drżącą ręką spisane na karteczkach, niejednokrotnie ze łzami w oczach, zanosili pod Krzyż swoje prośby i dziękczynienia.

„Niechaj się nie lęka do Mnie zbliżyć dusza słaba, grzeszna, a choćby miała więcej grzechów, niż piasku na ziemi, utonie wszystko w otchłani miłosierdzia Mojego” (Dz. 1059).

Do dziś zatem w każdą sobotę o godz. 15.00 mury naszej parafialnej świątyni wypełniają się śpiewem pieśni wychwalających dobroć Boga, modlitwą oraz słowami z „Dzienniczka” św. siostry Faustyny – tej, która nieustannie uczy nasze serca bić w rytmie słów: „Jezu, ufam Tobie”.

Jezu Ufam Tobie